Witajcie w wigilię Wigilii! Przerywam na chwilę serię postów z kartkami świątecznymi (jeszcze kilka ich pozostało, pojawią się w trakcie Świąt), aby dziś przedstawić moje tegoroczne ozdoby choinkowe. Te własnoręcznie robione szczególnie cieszą oko. Jak już pewnie zauważyliście, na blogu w ciągu 2 poprzednich lat umieściłam ozdoby choinkowe z makaronu a następnie piernikowe dekoracje. Już na początku tego roku myślałam o czymś innym.
Pamiętacie post Już wkrótce 1? To właśnie zapowiedź dzisiejszego postu. Jak możecie zaobserwować poniżej, w tym roku na naszej choince zagościły drewniane "bombki". Nazwę je bombkami, bo jak można inaczej? Kółka? Deseczki? Niech zostaną bombki.
Zostały wykonane z brzozowych krążków, wysuszonych i wyszlifowanych. Na każdej zostały wykonane dziurki na zawieszkę. Nakreśliłam na nich ołówkiem świąteczne wzory i pirografem wypaliłam rysunki. Dość dużo z tym pracy, jednak efekt jest przepiękny. Na żywo wyglądają o wiele lepiej, niż na zdjęciach ;) Aby nadać choince dodatkowo świątecznego charakteru - obok drewna pojawiły się filcowe zawieszki ze świątecznymi motywami, dodatkowo słodkie laski Candy canes i oczywiście lampki.
Poniżej prezentuję kilka zdjęć przedstawiających efekt mojej pracy.
Można się rozmarzyć...
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, wszystkim odwiedzającym bloga życzę:
nadziei – by nie opuszczała,
radości – by rozweselała,
miłości – by obrodziła,
dobroci – by zawsze była.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz