Witajcie! W ciągu ostatniego miesiąca miałam duuużo do roboty: zaliczenia, egzaminy, nauka. Z resztą sami widzicie jak to wygląda z wpisami na blogu - ostatni prawie miesiąc temu (sic!). A w tym czasie również realizowałam pomysły, którymi mogę się tutaj pochwalić. Więc - czas na nadrobienie zaległości! Dziś pomysł na Lody inaczej. Powstały jeszcze w maju i w maju zostały zjedzone. Chodzi tutaj o "ciepłe lody", które są dobre na każdą porę roku.
Potrzebne będą:
rożki z wafli - jak do tradycyjnych lodów,
coś co przypomina gałki lodów - początkowo chciałam wybrać białe bezy, ale na dziale ze słodyczami zwróciłam uwagę na piękne gąbeczki Chamallows fruity. Super smak, idealne kolory, z nadzieniem w środku i bardzo dobrze przypominają gałki lodów. Strzał w 10!
wypełnienie wafli - aby było jeszcze ciekawiej i aby nie zapadały się "gałki" - wybrałam kolorowe m&m'sy
cukier puder - po wymieszaniu z odrobiną wody posłużył do sklejenia gałek ze sobą i waflą
woreczki, wstążki - do zapakowania "ciepłych lodów"
Na początku przymierzyłam, czy chamallows pasują do wafli i jaka ilość będzie potrzebna do każdej. To zawsze zależy od Was. Następnie przygotowałam lukier z cukru pudru do sklejenia kompozycji. Przygotowałam sobie również 4 puste szklanki (bo 4 lody wykonywałam), aby poszczególne elementy mocować gdy rożki pionowo. Napełniłam rożki kolorowymi drażetkami i przyłożyłam pierwszą gąbeczkę nakładając wokół niej cukier. Po kilku minutach "przykleiłam" pozostałe 3-4 gałki i lód gotowy!
Pozostawiłam do wyschnięcia i każdy zapakowałam do torebki, aby wafelki nie zmiękły do czasu wręczenia prezentu.
Ten pomysł był częścią zestawu do dekoracji lodów, w którym znalazły się różne rodzaje wafli, polewa i kolorowe posypki do lodów.
Słodki zestaw bardzo ucieszył obdarowanego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz