Dziś drugi z obrazów. Pojawił się w dość dziwnych okolicznościach. Gdy babcia z sąsiedniej parafii - Ochodze dowiedziała się, że pracuję nad obrazem nr 1 powiedziała żartem: Zrobisz mi też taki obraz? Babcia żartownisia :) Oczywiście nie wiedziała jak będzie wyglądał mój... Stwierdziłam jednak, że kończę mój (nr 1) dość prędko przed terminem i został mi dość duży kawałek płyty na podkład... Niech będzie niespodzianka! Tym bardziej, że w sąsiedniej parafii miały odbyć się Dożynki Gminne akurat wypadające w dniu MB Częstochowskiej. Cóż mogło kojarzyć się z tym świętem i dożynkami? Oczywiście ikona MB z ziaren. Chciałam, aby miała dość żywe kolory, w miarę podobne do kolorowych obrazków MB w internecie - największy problem to znalezienie czerwonych nasion/ ziarenek. Cóż, udałam się do sklepu zielarskiego, pani ekspedientka była dość zdziwiona gdy usłyszała, że potrzebuję coś drobnego, czerwonego a nie herbatkę. Proponowała różne suszone owocki i nasiona przechodzące z bordowego w czarny (takich nie chciałam), wtem wypatrzyłyśmy na półce GOJI.
Zachęcam aby bliżej zapoznać się z tym chińskim owockiem :) 3 miejsce na świecie pod względem wit. C i doskonały, nieblaknący, czerwony kolor idealne posłużył jako szata.Szatka oczywiście wyklejana ziarenko po ziarenku - osobno! Poza GOJI na obrazie znajdują się: szary mak, jasny sezam, brązowy len, kukurydza, gwiazdki z ziarenek jęczmienia i ramka z żyta. No i kwiatki z fasoli i zdjęcia twarzy i rąk.
Wykonanie - z wprawą - 3 dni. Mina i wzruszenie babci która przyjechała obejrzeć tylko obraz nr 1 i gdy nagle odsłonięto jej obraz nr 2 - bezcenne. :)
W jakich wymiarach wykonała Pani ten obraz? :)
OdpowiedzUsuńTo już było 9 lat temu, ale prawdopodobnie 100 cm x 60 cm
Usuń